GKS Osiek Łuczywno
GKS Osiek Łuczywno Gospodarze
0 : 4
0 2P 1
0 1P 3
Baszta Przedecz
Baszta Przedecz Goście

Bramki

GKS Osiek Łuczywno
GKS Osiek Łuczywno
Łuczywno
90'
Widzów:
Baszta Przedecz
Baszta Przedecz

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

GKS Osiek Łuczywno
GKS Osiek Łuczywno
Brak danych
Baszta Przedecz
Baszta Przedecz


Skład rezerwowy

GKS Osiek Łuczywno
GKS Osiek Łuczywno
Brak dodanych rezerwowych
Baszta Przedecz
Baszta Przedecz
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

GKS Osiek Łuczywno
GKS Osiek Łuczywno
Brak zawodników
Baszta Przedecz
Baszta Przedecz
Imię i nazwisko
Franciszek Robaszewski Kierownik drużyny
Tomasz Szymkowski Trener

Relacja z meczu

Autor:

Rafał Pietrzak

Utworzono:

01.08.2018

W weekend majowy rozegrana została kolejka, która nadała naszej kochanej A klasie częstotliwości rozgrywek ligi angielskiej :D Mimo dnia wolnego tradycyjnie już Baszta ledwo zgromadziła skład potrzebny na wyjazd do Łuczywna. Mimo to nasza drużyna bez kłopotów wywiozła 3 punkty z kameralnego boiska GKS Osiek Łuczywno, pokonując gospodarzy 0:4 (0:3). Bramki zdobyli kolejno: Karol Janicki, Mariusz Kacprzak, Mariusz Dorabiała, Wiktor Zasada. Wynik nasza drużyna otworzyła z hukiem, gdyż rzadko ogląda się tak ładne akcje na tak ciężkim do gry boisku. Podanie po ziemi dotarło do Kacprzaka, który zagrał obiegającemu go Barańskiemu, a ten z pierwszej piłki dograł na centymetry do Janickiego, który z kolei pierwszym kontaktem umieścił piłkę w siatce. Podwyższenie dała nam kontra dwójki zawodników, którzy przez długość całego boiska wymieniała między sobą podania. Przy golu Kacprzaka asystował Tomek Konopiński. Całkiem imponująco wyglądało również trafienie na 0:3, z tym że zaznaczyć należy, że sami zawodnicy Baszty nie spodziewali się takiego efektu. Zasada zagarnął nożycami piłkę z linii końcowej, odruchowo jej kierunek zmienił Kacprzak, a Dorabiała, chcąc zagarnąć piłkę głową, kompletnie zaskoczył bramkarza, który uciekł ze światła bramki. Było to pierwsze trafienie naszego pomocnika od 06.11.2016. Gratulujemy :D Do podwyższenia wyniku okazji nie brakowało. W tej części gry swoje kolejne okazje mieli Kacprzak oraz Janicki, gola powinien również trafić Zasada. Na samym początku drugiej części meczu idealną okazję miał Barański, jednak fatalnie przestrzelił. Przez ostatnie 3 kwadranse okazji znów nie brakowało, choć tym razem gra była bardzo rwana. Wynik ustalił po klepce z Barańskim, Wiktor Zasada, zawijając piłkę po długim rogu lewym zewnętrzniakiem. W niedzielę pauzujemy!

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości
Shoutbox
Dołącz do rozmowy ?