SPRiN Regulice
SPRiN Regulice Gospodarze
5 : 0
5 2P 0
0 1P 0
Jutrzenka Ostrężnica
Jutrzenka Ostrężnica Goście

Bramki

SPRiN Regulice
SPRiN Regulice
90'
Widzów:
Jutrzenka Ostrężnica
Jutrzenka Ostrężnica

Kary

SPRiN Regulice
SPRiN Regulice
Jutrzenka Ostrężnica
Jutrzenka Ostrężnica

Skład wyjściowy

SPRiN Regulice
SPRiN Regulice
Jutrzenka Ostrężnica
Jutrzenka Ostrężnica
Brak danych


Skład rezerwowy

SPRiN Regulice
SPRiN Regulice
Brak dodanych rezerwowych
Jutrzenka Ostrężnica
Jutrzenka Ostrężnica
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

SPRiN Regulice
SPRiN Regulice
Brak zawodników
Jutrzenka Ostrężnica
Jutrzenka Ostrężnica
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Piotr Piwowarczyk

Utworzono:

16.10.2021

SPRiN Regulice - Jutrzenka Ostrężnica 5:0 (3:0)

Bramki: Paweł Matusik, Mariusz Korzun, Jakub Ciołek, Wojciech Sikora, Krzysztof Turek (k)

SPRiN bardzo pewnie pokonał w swoim pierwszym meczu na własnym boisku w rundzie wiosennej Ostrężnice 5:0.

SPRiN: Piwowarczyk- Prasak, K. Turek, Korzun, Ciombor- Sikora, Lizoń, Kopeć, P. Matusik, Dudek- J. Ciołek

Od pierwszego gwizdka sędziego drużyny trenera Matusika dominowała na boisku, goście mieli problem wyjść z własnej połowy, a co dopiero zagrozić bramce Piwowarczyka.
Pierwsza bramka padła już praktycznie w pierwszej akcji, Prasak podał do Pawła Matusika, który łatwo zgubił obrońcę i strzałem lewą nogą zza pola karnego otworzył wynik spotkania. Chwilę później było już 2:0. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Sikory w polu karnym Ostrężnicy zapanował chaos, w którym najlepiej odnalazł się Mariusz Korzun i trafił od poprzeczki strzelając swoją pierwszą bramkę w barwach SPRiN-u. Kolejny przed szansą stanął wracający po dłuższej przerwie Łukasz Kopeć, ale jego strzał obronił bramkarz. W okolicach 30 minuty Dudek zagrał w pole karne do Łukasza Kopcia, który wycofał piłkę do wbiegającego Jakuba Ciołka, który nie miał problemu umieścić jej w siatce.

W drugiej połowie piłkarze SPRiN-u spuścili nieco z tonu, ale ich przewaga wciąż była niepodważalna. Na bramkę musieliśmy jednak troche poczekać. Maksymilian Prasak dośrodkował w pole karne, a Łukasz Kopeć zgrał piłkę głową do Wojtka Sikory, który pewnym strzałem pokonał bramkarza. Niedługo później Sikora został sfaulowany w polu karnym, a rzut karny wykorzystał Krzysztof Turek. Wynik mógł być jeszcze wyższy ale świetnych 2 okazji w końcówce meczu nie wykorzystał Wojciech Sikora. Udało mu się raz umieścić piłkę w siatce, ale sędzia dopatrzył się pozycji spalonej.

Sprawdziły się słowa trenera Matusika, który w podsumowaniu rundy jesiennej stwierdził, ze Jutrzenka nie będzie w stanie walczyć o awans. Przegrali już 5 meczy w obecnej rundzie, w meczu z Regulicami ani razu nie zmusili Piwowarczyka do interwencji, w niczym nie przypominają drużyny, która jesienią jako jedyna była w stanie urwać punkty liderowi z Jaworzna. SPRiN rozegrał dobre spotkanie, chociaż w drugiej połowie nieco obniżyli loty zawodnicy Regulic. Przy odrobinie szczęścia wynik mógł być znacznie wyższy. W następnej kolejce Regulice zmierzą się na wyjeździe w Zalesiu z drugą drużyną Victorii. Początek meczu w niedziele o godzinie 13:00.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości
Shoutbox
Dołącz do rozmowy ?