LKS Szaflary
LKS Szaflary Gospodarze
5 : 3
3 2P 2
2 1P 1
Victoria Gaj
Victoria Gaj Goście

Bramki

LKS Szaflary
LKS Szaflary
Szaflary
80'
Widzów: 100
Victoria Gaj
Victoria Gaj
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

LKS Szaflary
LKS Szaflary
Victoria Gaj
Victoria Gaj
Brak danych


Skład rezerwowy

LKS Szaflary
LKS Szaflary
Victoria Gaj
Victoria Gaj
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

LKS Szaflary
LKS Szaflary
Imię i nazwisko
Konrad Dygoń Trener
Victoria Gaj
Victoria Gaj
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

marcin777

Utworzono:

02.10.2014

I Runda
LKS Szaflary – Victoria Gaj 5:3 (2:1)
Bramki dla Szaflar: Burdyn 10, 49, 52, Obyrtacz 16, 90.
Szaflary: Gał – Pudzisz (85 E. Kułach), Rusnak, N. Pańszczyk, Bałos (88 Bulanda) – Gil (75 Marek), K. Pańszczyk, Obyrtacz, Michalczewska (80 P. Kułach) – Borowicz (78 Mucha), Burdyn (88 Leśnicka).

- Wreszcie po kilkunastu miesiącach przygotowań, treningów, sparingów, turniejów halowych w końcu mogliśmy zagrać w meczu o stawkę. Z drużyną Victorii będziemy też rywalizować w rozgrywkach ligowych. Dziewczęta podeszły do tego meczu z zaangażowaniem. W końcu przygotowywał się tego momentu bardzo długo. Mecz rozpoczął się z naszej strony nerwowo. Wiać było sporą tremę w poczynaniach mojego zespołu. Na szczęście szybko strzelony gol nas uspokoił. Po kilku minutach podwyższyliśmy prowadzenie, po akcji, która była efektem wysokiego pressingu. W końcowych minutach pierwszej połowy, straciliśmy jednak gola kontaktowego. Przerwa pozwoliła nam na złapanie oddechu, którego ewidentnie zaczęło nam brakować. W krótkim odstępie czasu Burdyn po raz drugi i trzeci wpisała się na listę strzelców. Rywalki nie dały za wygraną i w 88 minucie nasza przewaga mocno stopniała. Na szczęście piękne trafienie Basi Obyrtacz przypieczętowała nasze zwycięstwo. Gratuluję dziewczynom, przede wszystkim woli walki oraz wytrwałości, że przez te kilkanaście miesięcy dotrwały do momentu kiedy w końcu mogły podjąć walkę na boisku o coś więcej niż tylko ambicja. Mamy jeszcze wiele braków zarówno kondycyjnych jak i czysto piłkarskich, nasz gra ma przestoje, które drużyny z doświadczeniem ligowym potrafią wykorzystywać. Jednak mamy też swoje atuty, młody skład, ambitne i waleczne zawodniczki. Kilka dziewcząt już sporo potrafi inne na bazie takich meczów jak wczoraj widzą, ze to ma sens i może również będą podchodziły z odpowiednim zaangażowaniem do treningów – ocenił trener Szaflar, Konrad Dygoń.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości
Shoutbox
Dołącz do rozmowy ?