Victoria Bydgoszcz
Victoria Bydgoszcz Gospodarze
3 : 0
3 2P 0
0 1P 0
Orzeł Kcynia
Orzeł Kcynia Goście

Bramki

Victoria Bydgoszcz
Victoria Bydgoszcz
70'
Widzów:
Orzeł Kcynia
Orzeł Kcynia

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Victoria Bydgoszcz
Victoria Bydgoszcz
Orzeł Kcynia
Orzeł Kcynia
Brak danych


Skład rezerwowy

Victoria Bydgoszcz
Victoria Bydgoszcz
Orzeł Kcynia
Orzeł Kcynia
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Victoria Bydgoszcz
Victoria Bydgoszcz
Imię i nazwisko
Maciej Mrozik Trener
Orzeł Kcynia
Orzeł Kcynia
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

administrator

Utworzono:

25.05.2015

Za nami jeden z najsłabszych, a może i najgorszy z ligowych występów w tym sezonie, w którym graliśmy wolno, ociężale, niedokładnie, przewidywalnie i co najważniejsze bardzo nieskutecznie. Jako zespół "przespaliśmy i przespacerowaliśmy" całą pierwszą połowę, a nad przyczyną takiego obrotu sprawy zastanowimy się w ciągu najbliższych kilku dni, chociaż doskonale wiemy, że część zawodników wygrała ten mecz jeszcze przed pierwszym gwizdkiem. Na pewno jakieś znaczenie miała też upalna pogoda, ale jak zwykle w tego typu przypadkach była równa dla wszystkich. W przerwie meczu nastąpiły trzy zmiany, ale doskonale wiemy, że powinno ich być o trzy, cztery więcej, bo właśnie tylu zawodników grało dużo poniżej własnych możliwości.

Gra po zmianie stron troszeczkę się poprawiła, ale nie na tyle, by móc pisać o wyraźnym progresie formy. Męczyliśmy się niemiłosiernie, a grający przez cały mecz bez zmienników zawodnicy z Kcyni mogli pokusić się nawet o objęcie prowadzenia zarówno w pierwszej, jak i drugiej odsłonie. Do 56 minuty utrzymywał się jednak wynik bezbramkowy i dopiero wprowadzony chwilkę wcześniej na boisko Marcin Żuryń otworzył wynik spotkania, a asystował Filip Grath. To dało nam trochę spokoju i niewiele później Szymon Krzywosądzki zdobył drugiego, a w końcówce Sebastian Ryngwelski trzeciego gola.

Z dnia dzisiejszego cieszyć chyba mogą jedynie zdobyte punkty, bo nawet gdy nic nie wychodzi, to trzeba mimo wszystko spróbować wygrać i to się udało, a dopiero potem wyciągnąć odpowiednie wnioski. Ważne jest, co po takim występie i najbliższe dni pokażą jak indywidualnie i jako zespół zareagujemy. Przed nami trudny mecz w Sadkach (jesienią porażka u siebie 0:3), więc mamy niewiele czasu na poprawę wielu elementów.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości
Shoutbox
Dołącz do rozmowy ?